Święte prawo zwrotu. Nie do końca

Praktycznie wszyscy wiedzą, że produkt zakupiony przez Internet można oddać w ciągu 14 dni za zwrotem wszystkich pieniędzy. Święte prawo kupującego, e-sprzedawca musi, łaski nie robi, Konstytucja! Czy aby na pewno?

Zwrot

Omawiany zwrot jest oddaniem produktu w określonym terminie bez podania przyczyny. Działa tutaj prawo do namysłu, które umożliwia zapoznanie się z towarem w realu i rozważenie racjonalności zakupu. Jeżeli decydujesz się na zwrot, e-sprzedawca powinien zwrócić wcześniej zapłaconą kwotę. Powinien.

Wyjątki

W poniższych przypadkach NIE zwrócisz towaru kupionego przez Internet:

  1. produkty wykonane według Twojej specyfikacji np. meble na wymiar, biżuteria z indywidualnym grawerem, ubrania z oryginalnym nadrukiem itp.;
  2. towary zapieczętowane, które po otwarciu opakowania nie nadają się do ponownej odsprzedaży ze względów higienicznych lub ochrony zdrowia np. soczewki kontaktowe, odpieczętowana szminka, tusz do rzęs;
  3. świadczenie usług hotelarskich, przewozu rzeczy, najmu samochodów, gastronomii, usług związanych z wypoczynkiem, wydarzeniami rozrywkowymi, sportowymi lub kulturalnymi – jeżeli w umowie oznaczono dzień lub okres świadczenia usługi np. zakup biletu na konkretny koncert, rezerwacja w hotelu;
  4. gry, nagrania dźwiękowe, programy komputerowe po ich odpakowaniu z folii ochronnej
  5. produkty, które mogą się szybko zepsuć lub mają krótki termin przydatności np. kwiaty przepraszające za wydłużone spotkanie z kumplami, artykuły spożywcze itd.

Jest więcej wyjątków

Powyżej przedstawiłem najbardziej powszechne kategorie produktów, co do których nie przysługuje święte prawo zwrotu w ciągu 14 dni od doręczenia. Wszystkie (mniej życiowe tj. kolekcjonerskie wino z Francji, zakup waluty, paliwa itd.) znajdziesz na stronie UOKiK.